jest heurystycznie interesujący i bez względu na to, jak wiele interesujących pytań można w ramach konstruktywistycznych założeń postawić, jego skrajną konsekwencją staje się redukcja socjologii do socjologii wiedzy, a zatem do pytań o to, jakie to okoliczności wyznaczają treść zbiorowo podzielanych przedstawień świata, przedstawień stanowiących - jak chciał tego Durkheim - 'rzeczywistość sui generis'. Gdyby rzeczywiście miało być tak, jak sugerował to w jednym z klasycznych tekstów socjologii problemów społecznych Herbert Blumer, czyli że ...<gap>, to już niebezpiecznie blisko zbliżamy się do stwierdzenia, wedle którego rozwiązywanie rozmaitych problemów społecznych to przede wszystkim interwencje w strukturę społecznej świadomości, w to zatem, jak świat jest przez