Typ tekstu: Książka
Autor: Włodarczyk Jarosław
Tytuł: Wędrówki niebieskie 3
Rok: 1999
Potrafimy wychwycić słoneczne drgania. Obarczamy Słońce winą za zakłócenia radiowe i błogosławimy za zapierające dech w piersiach zjawisko zórz polarnych. A jednak najbardziej ciekawi nas, kiedy i jak nasza Dzienna Gwiazda uformowała się z kosmicznej materii (bo niemal jednocześnie z nią musiał powstać Układ Słoneczny) i w jaki sposób dokona swego żywota (a Ziemia razem z nią). Innymi słowy, usprawiedliwiamy istnienie setek, jeśli nie tysięcy astrofizyków, którzy konstruują modele ewolucji gwiazd (także typu słonecznego), pisząc obszerne programy komputerowe i próbując uzgodnić wyniki obserwacji różnej dokładności z irytująco jednoznaczną (nawet wtedy, gdy się myli) teorią.
Słońce, jakie jest...
Ponad sto lat temu Herbert
Potrafimy wychwycić słoneczne drgania. Obarczamy Słońce winą za zakłócenia radiowe i błogosławimy za zapierające dech w piersiach zjawisko zórz polarnych. A jednak najbardziej ciekawi nas, kiedy i jak nasza Dzienna Gwiazda uformowała się z kosmicznej materii (bo niemal jednocześnie z nią musiał powstać Układ Słoneczny) i w jaki sposób dokona swego żywota (a Ziemia razem z nią). Innymi słowy, usprawiedliwiamy istnienie setek, jeśli nie tysięcy astrofizyków, którzy konstruują modele ewolucji gwiazd (także typu słonecznego), pisząc obszerne programy komputerowe i próbując uzgodnić wyniki obserwacji różnej dokładności z irytująco jednoznaczną (nawet wtedy, gdy się myli) teorią.<br>Słońce, jakie jest...<br>Ponad sto lat temu Herbert
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego