Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
swoje spódnice, a drugą przytrzymując się ściany, z
głową spuszczoną, jakby w przeświadczeniu, że wszystko na tym świecie
jest pokutą, a więc i ta droga z piwnicy na świat. Wychodzili jedno za
drugim niczym z grobu, zmartwychwstali mocą mojego dziecinnego
przywołania: - Chart! Chart! - Mocą mojej radości, której musieli dać
przecież świadectwo, bo takie jest przeznaczenie każdego
zmartwychwstania.
- Iii, tam - zdążył już powiedzieć wujek Władek, nie czekając, zanim
inni wyjdą. - Chart albo i nie chart. - Zaczął obchodzić go nieufnie,
zaglądając mu pod brzuch, pod ogon, naciskając na grzbiet, czy się
gnie. - Suka nie jest, to chociaż nie będzie się ciekać. Ale chart
swoje spódnice, a drugą przytrzymując się ściany, z<br>głową spuszczoną, jakby w przeświadczeniu, że wszystko na tym świecie<br>jest pokutą, a więc i ta droga z piwnicy na świat. Wychodzili jedno za<br>drugim niczym z grobu, zmartwychwstali mocą mojego dziecinnego<br>przywołania: - Chart! Chart! - Mocą mojej radości, której musieli dać<br>przecież świadectwo, bo takie jest przeznaczenie każdego<br>zmartwychwstania.<br> - Iii, tam - zdążył już powiedzieć wujek Władek, nie czekając, zanim<br>inni wyjdą. - Chart albo i nie chart. - Zaczął obchodzić go nieufnie,<br>zaglądając mu pod brzuch, pod ogon, naciskając na grzbiet, czy się<br>gnie. - Suka nie jest, to chociaż nie będzie się ciekać. Ale chart
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego