Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
zbulwersowała
światową opinię publiczną: siepacze związani z meksykańską partią
rządzącą zamordowali czterdzieści pięć bezbronnych osób - dzieci, kobiet i
mężczyzn. Masakra w jednej z miejscowości stanu Chiapas trwała przez kilka
godzin. Miejscowe władze nie odpowiedziały na rozpaczliwe apele o pomoc.
Do spóźnionej reakcji zmusiły je dopiero głosy oburzenia nadchodzące z
całego świata, w tym potępiający zbrodnię apel papieża. Po rzezi w Actael
okazało się, że mordercy ścigali swoje ofiary nawet w kościele.
Zbrojne porachunki w jednym z najbiedniejszych stanów Meksyku nie są
niczym nadzwyczajnym. Tym razem jednak sprawa nie mogła przyschnąć -
przynajmniej nie od razu. Zajęcie się tym problemem prezydent Ernesto
Zedillo
zbulwersowała<br> światową opinię publiczną: siepacze związani z meksykańską partią<br> rządzącą zamordowali czterdzieści pięć bezbronnych osób - dzieci, kobiet i<br> mężczyzn. Masakra w jednej z miejscowości stanu Chiapas trwała przez kilka<br> godzin. Miejscowe władze nie odpowiedziały na rozpaczliwe apele o pomoc.<br> Do spóźnionej reakcji zmusiły je dopiero głosy oburzenia nadchodzące z<br> całego świata, w tym potępiający zbrodnię apel papieża. Po rzezi w Actael<br> okazało się, że mordercy ścigali swoje ofiary nawet w kościele.<br> Zbrojne porachunki w jednym z najbiedniejszych stanów Meksyku nie są<br> niczym nadzwyczajnym. Tym razem jednak sprawa nie mogła przyschnąć -<br> przynajmniej nie od razu. Zajęcie się tym problemem prezydent Ernesto<br> Zedillo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego