Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
czyli SLD i UW. Żeby się z nimi uporać politycznie, potrzebne są: dekomunizacja, lustracja i wymiana elit społecznych. Te zamiary nie mogą się jednak powieść, dopóki w Polsce dominuje mentalność katolicka, w myśl której - jak sam napisałeś - "pokonanemu wrogowi wybacza się zamiast go dobić". Piszesz, że przez dominujący u nas światopogląd katolicki zaprzepaściliśmy wiele szans historycznych. Dlatego też postulujesz rewolucję narodową ufundowaną na neopogaństwie, co oznacza zmianę mentalności społecznej w kierunku dekatolizacji Polski. Abstrahując od kwestii politycznych, ciekawi mnie dlaczego nadzieję na dekatolizację wiążesz właśnie z neopogaństwem, a nie przyłączysz się na przykład do postkomunistów czy postmodernistów, którzy na polu dekatolizacji
czyli SLD i UW. Żeby się z nimi uporać politycznie, potrzebne są: dekomunizacja, lustracja i wymiana elit społecznych. Te zamiary nie mogą się jednak powieść, dopóki w Polsce dominuje mentalność katolicka, w myśl której - jak sam napisałeś - "pokonanemu wrogowi wybacza się zamiast go dobić". Piszesz, że przez dominujący u nas światopogląd katolicki zaprzepaściliśmy wiele szans historycznych. Dlatego też postulujesz rewolucję narodową ufundowaną na <orig>neopogaństwie</>, co oznacza zmianę mentalności społecznej w kierunku <orig>dekatolizacji</> Polski. Abstrahując od kwestii politycznych, ciekawi mnie dlaczego nadzieję na <orig>dekatolizację</> wiążesz właśnie z <orig>neopogaństwem</>, a nie przyłączysz się na przykład do postkomunistów czy postmodernistów, którzy na polu <orig>dekatolizacji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego