Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
Ojciec skrzywił się
nerwowo i nie podnosząc się od stołu, wziął
z rąk Jana słuchawkę. Chwilę milczał, słuchając
widocznie jakiegoś składanego sobie sprawozdania, a potem
powiedział:

- Dobrze. Już wyjeżdżam.

I odkładając słuchawkę, dodał:

- Janie! Narzędzia!

28. A Adela...

Adela przekonała się, że nie tak to łatwo przestaje
być człowiek na świecie samotny.

Z ludźmi to jest tak, że jeden cię odpycha, a drugi
jest tobie niemiły, a trzeci taki obcy, jakby go od ciebie oddzielał
mur. A jak już się nareszcie znajdzie taki człowiek,
przed którym byś otworzył całe serce i który
niby się do ciebie garnie, to nagle okazuje się
Ojciec skrzywił się <br>nerwowo i nie podnosząc się od stołu, wziął <br>z rąk Jana słuchawkę. Chwilę milczał, słuchając <br>widocznie jakiegoś składanego sobie sprawozdania, a potem <br>powiedział: <br><br>- Dobrze. Już wyjeżdżam. <br><br>I odkładając słuchawkę, dodał: <br><br>- Janie! Narzędzia! <br><br>28. A Adela... <br><br>Adela przekonała się, że nie tak to łatwo przestaje <br>być człowiek na świecie samotny. <br><br>Z ludźmi to jest tak, że jeden cię odpycha, a drugi <br>jest tobie niemiły, a trzeci taki obcy, jakby go od ciebie oddzielał <br>mur. A jak już się nareszcie znajdzie taki człowiek, <br>przed którym byś otworzył całe serce i który <br>niby się do ciebie garnie, to nagle okazuje się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego