smutku, strachu czy wstydu nie jest im obcy. Nie muszą tutaj udawać, że "w domu wszystko jest w porządku". Do każdego z nich przychodzi przecież pracownik socjalny i to nie bez powodu. Ktoś nie ma taty, komuś niedawno zmarła mama, a tato pije, albo rodzice się kłócą, brakuje pieniędzy. W świetlicy rozmawiamy o tym jak można sobie radzić w trudnych sytuacjach, co robić aby nie czuć się osamotnionym. Każde dziecko może przyjrzeć się jak inni radzą sobie ze swoimi kłopotami. <br>W świetlicy można odkryć radość, spokój, odzyskać pewność siebie, poznać własną niepowtarzalność, swoje mocne strony i talenty. Na przykład Maciek i