Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Bolesławskie Zeszyty Historyczne
Nr: 6
Miejsce wydania: Bolesław
Rok: 1997
w jego pracowni. Z jej opowieści wyłania się w mojej wyobraźni postać równa Malczewskiemu, Chełmońskiemu i innym, znanym mi malarzom. Mówiła o nim jako nauczycielu bardzo wymagającym, zwłaszcza jeśli chodzi o rysunek i ekspresję. I gdy patrzę teraz na rysowane przez nią twarze, węglem, ołówkiem czy pastelą widzę w nich świetne opanowanie kreski i co najważniejsze, osobowość pozującego. To są twarze pokazane od ich strony psychicznej!
Na dużym rysunku wykonanym węglem widać dwoje dziewcząt wiejskich; ich uśmiechnięte twarze doskonale wyrażają nastrój w jakim się znajdowały pozując. Inny znów rysunek - "Legionista", ukazuje nam wbrew nazwie nie romantycznego bohatera, który prowadził do boju
w jego pracowni. Z jej opowieści wyłania się w mojej wyobraźni postać równa Malczewskiemu, Chełmońskiemu i innym, znanym mi malarzom. Mówiła o nim jako nauczycielu bardzo wymagającym, zwłaszcza jeśli chodzi o rysunek i ekspresję. I gdy patrzę teraz na rysowane przez nią twarze, węglem, ołówkiem czy pastelą widzę w nich świetne opanowanie kreski i co najważniejsze, osobowość pozującego. To są twarze pokazane od ich strony psychicznej!<br>Na dużym rysunku wykonanym węglem widać dwoje dziewcząt wiejskich; ich uśmiechnięte twarze doskonale wyrażają nastrój w jakim się znajdowały pozując. Inny znów rysunek - "Legionista", ukazuje nam wbrew nazwie nie romantycznego bohatera, który prowadził do boju
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego