Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wizualna strona dzieła, a więc punkt wyjścia. Owa gra z przestrzenią ma przyciągnąć uwagę odbiorców, ale liczę, że wielu z nich pójdzie dalej - doświadczenie fizyczne obróci w doświadczenie mentalne, a zabawę w przeżycie. Dam przykład. Swego czasu zbudowałam w Amsterdamie dziwny i skomplikowany labirynt. Kto weń wszedł, oczywiście mógł się świetnie bawić, bo było w nim i zaskoczenie, i niespodzianka, i liczne fizyczne wyzwania. Ale dla mnie był on też drogą poprzez moje wspomnienia i różne ważne miejsca z życia. Być może ktoś z przedzierających się tym labiryntem też poczuł ów duchowy wymiar. Każda przestrzeń zamknięta niesie podświadomie poczucie abstrakcyjnej przyjemności
wizualna strona dzieła, a więc punkt wyjścia. Owa gra z przestrzenią ma przyciągnąć uwagę odbiorców, ale liczę, że wielu z nich pójdzie dalej - doświadczenie fizyczne obróci w doświadczenie mentalne, a zabawę w przeżycie. Dam przykład. Swego czasu zbudowałam w Amsterdamie dziwny i skomplikowany labirynt. Kto weń wszedł, oczywiście mógł się świetnie bawić, bo było w nim i zaskoczenie, i niespodzianka, i liczne fizyczne wyzwania. Ale dla mnie był on też drogą poprzez moje wspomnienia i różne ważne miejsca z życia. Być może ktoś z przedzierających się tym labiryntem też poczuł ów duchowy wymiar. Każda przestrzeń zamknięta niesie podświadomie poczucie abstrakcyjnej przyjemności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego