na jego obecność? Czy zgodzić się na to, by ciąża decydowała o twym życiu i przyszłości? Przecież kobieta w ciąży nie decyduje już sama o sobie, bo o jej losie decyduje za nią ciąża.<br> Iw czuje wzbierający powoli gniew, wstyd, gorycz, złość...<br> Na razie jestem jeszcze na tyle samodzielna i swobodna, że mogę pozbyć się tej ciąży, wyrzucić ją z siebie jak odpadek. Tak. Koniecznie! Muszę tak postąpić, jeżeli nadal chcę być niezależna, jeżeli chcę pozostać sobą, jeżeli chcę tańczyć... To chyba oczywiste, że nie mogę tańczyć, będąc w ciąży. Trzeba się wyzwolić, obronić przed macierzyństwem. Śmiejesz się, wyobrażając sobie własne