przekonanie <name type="place">Izraela</>, aby ułatwił przeprowadzenie wyborów prezydenckich na terenie <name type="place">Autonomii Palestyńskiej</>.<br>Istnieją obawy, że wybory, które zaplanowano na 9 stycznia, będą poważnie utrudnione. Wpływowy palestyński ruch <name type="org">Fatah</> nie wyklucza, że zostaną odwołane. - Wybory nie dojdą do skutku, jeżeli <name type="place">Izrael</> nie opuści terytoriów palestyńskich. Tak, aby ludzie mogli się po nich swobodnie poruszać - powiedział nowy szef ugrupowania <name type="person">Faruk Kaddumi</>. Również bardziej umiarkowany palestyński premier <name type="person">Ahmed Korei</> uważa, że jest to warunek niezbędny. - Jeżeli do wyborów dojdzie pod okupacją, to ludzie będą mówić, że kandydaci przyjechali na izraelskich czołgach - oświadczył.<br><name type="person">Colin Powell</> podczas rozmów z władzami izraelskimi będzie się starał je przekonać, aby