architektoniczne. Mamy Kraków romański, gotycki, renesansowy, barokowy. Mamy dziewiętnastowieczny, secesyjny albo młodopolski, modernizm, dwudziestolecia, powojenny i całkiem współczesny.</><br> PROF. ST. GRODZISKI:<br> <who2>Jeśli już jesteśmy przy tym wątku, chciałbym dodać kilka osobistych impresji. Chyba się Pani ze mną zgodzi obserwując to na co dzień, że uwagę idącego przez to miasto przykuwa swoista mieszanina symetrii i asymetrii. Zacznijmy od kościoła Mariackiego. Cudzoziemiec jest urzeczony jego wieżami. Wyższa i niższa, smukła i przysadzista, czyli asymetria. Idźmy dalej pod kościół Bożego Ciała. Jedna luzem stojąca przy nim wieża oddalona troszeczkę na włoski wzór. Przyjrzyjmy się frontowi Świętej Katarzyny. Ten kościół miał także zaprogramowaną pojedynczą wieżę