Z kolei w Słowniku terminów literackich pod hasłem "rytm" czytamy:<br><gap><br>Jak widać, wszystkie podane definicje oparte są na regularności i powtarzalności, nawet definicja Moriera, który jako jedyny odnotowuje w bibliografii artykuł Benveniste'a, lecz bez konsekwencji dla ostatecznego kształtu pojęcia "rytmu".<br><br><tit>Krytyka rytmu</><br><br>Zgodnie z sensem przedplatońskim, ustalonym przez Benveniste'a, ani symetria, ani kolejność nie są przez rytm uprzywilejowane. Począwszy od Heraklita istnieje tylko rytm ruchu. Benveniste uczynił z rytmu zjawisko czasowe, a nie statyczne czy przestrzenne. Przywrócił też zapomniane, a istniejące w czasach Heraklita, rozróżnienie pomiędzy schematem (organizacją tego, co stałe) a rytmem (organizacją tego, co ruchome). Zdaniem Meschonnica Benveniste stworzył