procesu o "Madonnę z Jurkiem", wziął udział w głośnej debacie z Adamem Michnikiem, gdzie zachował specyficzną, dogmatyczną godność. W politykę <foreign>sensu stricto</> mieszał się rzadko. Nie był zwolennikiem wchodzenia swojej partii do rządu Olszewskiego, podobnie jak w przypadku gabinetu Suchockiej. Głosował za jej premierostwem, być może po części z dawnej sympatii, ale już nie poparł składu Rady Ministrów i <foreign>exposé</>. W dramatycznym konflikcie <orig>"teczkowym"</>, w czerwcu 1992 roku, stanął murem za zaatakowanym przez Macierewicza Wiesławem Chrzanowskim: Dla Antoniego nasze katolickie zaangażowanie okazało się tylko wyborem metody, a prawdziwym celem dla niego, choćby z pomocą lustracji, było zdobycie władzy. Marek Jurek natomiast