I rozpoczęło walkę z oligarchami, którzy zdobyli pozycję w czasach Jelcyna...&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;&lt;transl&gt;- Putin i jego ludzie chcą jak najwięcej pieniędzy zagarnąć dla siebie, nie chcą żadnej konkurencji, choćby miało to się stać ze szkodą dla Rosji. Stąd ta krucjata. Kreml twierdzi, że większość Rosjan nienawidzi oligarchów. To wielka bzdura.<br>Większość Rosjan sympatyzuje z Chodorkowskim czy Abramowiczem. A to dlatego, że za pracę u tak zwanych oligarchów dostawali przynajmniej godziwe wynagrodzenie, za które mogli normalnie żyć. W innych przedsiębiorstwach pracuje się z wiarą, że kiedyś szczęśliwa chwila wypłaty nadejdzie. Większość Rosjan kładzie się spać z tą nadzieją już od czterech lat.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;&lt;transl&gt;Czy jest