Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
Czy pan rozumie?
- Tak. Za dużo rozumiem.
- Nikt nie wierzył, że pan wróci. Gdyby pan nie wyjeżdżał wszystko potoczyłoby się inaczej. Ale opinia jeszcze nie poszła. Niech pan z mężem porozmawia, tylko proszę go oszczędzać. Ma teraz tyle zmartwień - zwierzała się zwiedziona jego spokojem, prawie uważając go za sprzymierzeńca - źle sypia, serce go dusi - nachyliła się do radcy, położyła obie ręce na podołku, dłońmi do góry jak plotkująca chłopka, rysy miała proste, uczciwe. - Wielkie zmiany w rządzie, doszli do władzy inni towarzysze, nie wszyscy mu życzliwi. Dokąd miał partię za sobą, wiedział, do kogo trafić i jak przemówić, zawsze swoje przeprowadził
Czy pan rozumie?<br>- Tak. Za dużo rozumiem.<br>- Nikt nie wierzył, że pan wróci. Gdyby pan nie wyjeżdżał wszystko potoczyłoby się inaczej. Ale opinia jeszcze nie poszła. Niech pan z mężem porozmawia, tylko proszę go oszczędzać. Ma teraz tyle zmartwień - zwierzała się zwiedziona jego spokojem, prawie uważając go za sprzymierzeńca - źle sypia, serce go dusi - nachyliła się do radcy, położyła obie ręce na podołku, dłońmi do góry jak plotkująca chłopka, rysy miała proste, uczciwe. - Wielkie zmiany w rządzie, doszli do władzy inni towarzysze, nie wszyscy mu życzliwi. Dokąd miał partię za sobą, wiedział, do kogo trafić i jak przemówić, zawsze swoje przeprowadził
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego