Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
brukiew. Siedzieli wokół ogniska i udawali cowboyów. Kostek nadał sobie nazwanie "Bufallo Bill".
A teraz. Teraz Stacho boi się. Zna zbyt wiele ich wyczynów, aby pozostawili go w spokoju. Stacho boi się "dintojry". "Dintojra" może być wtedy, gdy któryś z nich wpadnie, a na Stacha rzucą podejrzenie, że to on sypnął. Poszedł do pieca. Liczył na to, że uda mu się rozmówić z nimi, że ustali ich stosunek do siebie. Powie tak: "Kostek - ręka... co wiem, to wiem dla siebie, u mnie jak w studni. Ale to było, teraz jest inaczej". Nic jednak takiego nie zdarzyło się. Przygotowanej tyrady nie wygłosił
brukiew. Siedzieli wokół ogniska i udawali cowboyów. Kostek nadał sobie nazwanie "Bufallo Bill".<br>A teraz. Teraz Stacho boi się. Zna zbyt wiele ich wyczynów, aby pozostawili go w spokoju. Stacho boi się "dintojry". "Dintojra" może być wtedy, gdy któryś z nich wpadnie, a na Stacha rzucą podejrzenie, że to on sypnął. Poszedł do pieca. Liczył na to, że uda mu się rozmówić z nimi, że ustali ich stosunek do siebie. Powie tak: "Kostek - ręka... co wiem, to wiem dla siebie, u mnie jak w studni. Ale to było, teraz jest inaczej". Nic jednak takiego nie zdarzyło się. Przygotowanej tyrady nie wygłosił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego