Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
zajrzał do kuchni Walek i też nie mógł się nadziwić, że brat, którego miał za niechluja i niedojdę, wygląda jak malowany, z pańska, niczym młody dziedzic. Obejrzał go ze wszystkich stron. Pomacał materiał.
- Po czemu metr?
- Trzydzieści dwa złote.
Walek gwizdnął - patrzcie go, trzydzieści dwa! - i spojrzał na brata z szacunkiem.
- Pochodź trochę - poprosiła Kachna. - Jak stoisz, to nie tak widać.
Szczęsny przeszedł się po kuchni, do pieca i z powrotem. Kachna zawołała:
- Buty nie zapłacone, bo strasznie skrzypią. Nie zapłacone! - Nie bój się, wszystko zapłacone.
- A z czego, synu? - odezwał się nagle ojciec od progu. Za jakie pieniądze to wszystko
zajrzał do kuchni Walek i też nie mógł się nadziwić, że brat, którego miał za niechluja i niedojdę, wygląda jak malowany, z pańska, niczym młody dziedzic. Obejrzał go ze wszystkich stron. Pomacał materiał.<br>- Po czemu metr?<br>- Trzydzieści dwa złote.<br>Walek gwizdnął - patrzcie go, trzydzieści dwa! - i spojrzał na brata z szacunkiem.<br>- Pochodź trochę - poprosiła Kachna. - Jak stoisz, to nie tak widać.<br>Szczęsny przeszedł się po kuchni, do pieca i z powrotem. Kachna zawołała:<br>- Buty nie zapłacone, bo strasznie skrzypią. Nie zapłacone! - Nie bój się, wszystko zapłacone.<br>- A z czego, synu? - odezwał się nagle ojciec od progu. Za jakie pieniądze to wszystko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego