Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
był zwięzły, wystukany na maszynie: "Hieronim Ligęza za zdradę narodowej przysięgi wojskowej i za wysługiwanie się zaborcom oraz uzurpatorom, wyrokiem sądu polowego Rzeczypospolitej Polskiej skazany jest na wyrok śmierci".
- Co to znaczy?
- To, co czytasz. Dostanę w czapę od swoich.

- To chyba pisali szaleńcy, nie swoi.
- Nie jestem pewien, czy szaleńcy. Przysięgę składałem na wierność rządowi w Londynie. Nie wiedziałem wtedy, nikt nie wiedział, że nas sprzedadzą w Jałcie i że tak właśnie potoczą się sprawy. Że to wszystko przyjdzie ze wschodu. Pokazałem wam, bo w każdej chwili możecie znaleźć się na takiej samej liście.
- Pracujemy zwyczajnie.
- W pewnym sensie także
był zwięzły, wystukany na maszynie: "Hieronim Ligęza za zdradę narodowej przysięgi wojskowej i za wysługiwanie się zaborcom oraz uzurpatorom, wyrokiem sądu polowego Rzeczypospolitej Polskiej skazany jest na wyrok śmierci".<br> - Co to znaczy?<br> - To, co czytasz. Dostanę w czapę od swoich.<br><br> - To chyba pisali szaleńcy, nie swoi.<br> - Nie jestem pewien, czy szaleńcy. Przysięgę składałem na wierność rządowi w Londynie. Nie wiedziałem wtedy, nikt nie wiedział, że nas sprzedadzą w Jałcie i że tak właśnie potoczą się sprawy. Że to wszystko przyjdzie ze wschodu. Pokazałem wam, bo w każdej chwili możecie znaleźć się na takiej samej liście.<br> - Pracujemy zwyczajnie.<br> - W pewnym sensie także
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego