Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tym, co powiedział pan marszałek Tomasz Nałęcz, że to po prostu kpina, to jest ośmieszenie ponadrocznej pracy komisji. Kompletne ignorowanie jej ustaleń. Jeżeli prawdą jest to, co się mówi urbi et orbi, że politycy SLD wykonywali zlecenia szefa Sojuszu pana Krzysztofa Janika, to muszę powiedzieć, iż jestem głęboko rozczarowany. I szalenie nad tym ubolewam, dlatego że głosowanie za kłamstwem jest zawsze dowodem słabości, a nigdy siły. Projekt pióra pani Błochowiak jest dowodem buty i całkowitego lekceważenia opinii publicznej.
Mam cień nadziei, że Sejm nie przyjmie tego raportu. Chcę wierzyć, że wśród posłów SLD są ludzie uczciwi i niezdeprawowani i nie podniosą
tym, co powiedział pan marszałek &lt;name type="person"&gt;Tomasz Nałęcz&lt;/&gt;, że to po prostu kpina, to jest ośmieszenie ponadrocznej pracy komisji. Kompletne ignorowanie jej ustaleń. Jeżeli prawdą jest to, co się mówi urbi et orbi, że politycy &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; wykonywali zlecenia szefa &lt;name type="org"&gt;Sojuszu&lt;/&gt; pana &lt;name type="person"&gt;Krzysztofa Janika&lt;/&gt;, to muszę powiedzieć, iż jestem głęboko rozczarowany. I szalenie nad tym ubolewam, dlatego że głosowanie za kłamstwem jest zawsze dowodem słabości, a nigdy siły. Projekt pióra pani &lt;name type="person"&gt;Błochowiak&lt;/&gt; jest dowodem buty i całkowitego lekceważenia opinii publicznej.<br>Mam cień nadziei, że &lt;name type="org"&gt;Sejm&lt;/&gt; nie przyjmie tego raportu. Chcę wierzyć, że wśród posłów &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; są ludzie uczciwi i niezdeprawowani i nie podniosą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego