bólem wykrzywione ludzkości oblicze - to byłaby chyba najlepsza inscenizacja Operetki w teatrze. Ale i w wyobraźni czytelnika</> (Dr 227).<br>Dodaje jeszcze Gombrowicz kilka uwag o reżyserii:<br><q>Muzyka, kuplety, tańce, dekoracje, kostiumy, w klasycznym stylu dawnej wiedeńskiej operetki. Melodie stare, łatwe. Ale stopniowo Operetka dostaje się w wir Historii i wzbiera szaleństwem. Efekty burzy, wichry, gromy, z początku raczej retoryczne, w drugim, a zwłaszcza w trzecim akcie przechodzą w prawdziwą burzę. Sceny szekspirowskie trzeciego aktu niech będą patetyczne i tragiczne</> (Dr 232).<br>Dlaczego operetka? Czemu łączy się ona Gombrowiczowi ze sztuką nowoczesną, kiedy nikt prawie z szanujących się ludzi teatru nie zagląda