Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Pożoga
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1922
zuchwale rozrzucona w małych oddziałach na wielkiej przestrzeni, przenosząca się lotem ptaka z miejsca w drugie miejsce, operująca to na tyłach, to na froncie, udająca awangardę takiego, a nazajutrz takiego znów pułku, urastała w przerażonych oczach Ukraińców do rozmiarów wielkiej ofensywnej armii, z którą nie było co walczyć.
Jaworski, chociaż szalony, zbyt był dobrym strategikiem, by zajmować szersze przestrzenie na stałe. Niespodziewanymi ruchami wypadał w głąb kraju, okupował większe i mniejsze miasta kresowe, rekwirował w nich, co się dało, rozbijał napotkane oddziały petlurskie, po czym równie niespodziewanie cofał się do Włodzimierza. Każdy taki wypad odbijał się echem po całym Wołyniu. "Polacy
zuchwale rozrzucona w małych oddziałach na wielkiej przestrzeni, przenosząca się lotem ptaka z miejsca w drugie miejsce, operująca to na tyłach, to na froncie, udająca awangardę takiego, a nazajutrz takiego znów pułku, urastała w przerażonych oczach Ukraińców do rozmiarów wielkiej ofensywnej armii, z którą nie było co walczyć.<br>Jaworski, chociaż szalony, zbyt był dobrym strategikiem, by zajmować szersze przestrzenie na stałe. Niespodziewanymi ruchami wypadał w głąb kraju, okupował większe i mniejsze miasta kresowe, rekwirował w nich, co się dało, rozbijał napotkane oddziały petlurskie, po czym równie niespodziewanie cofał się do Włodzimierza. Każdy taki wypad odbijał się echem po całym Wołyniu. "Polacy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego