Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
POWROTU


Miały go zjeść piranie, nie zjadły. Miała udusić anakonda, nie dała rady. Życzliwi ostrzegali - człowieku, ty się wykończysz podczas tej wyprawy. Nie wykończył się, czego do końca sam nie rozumie. Przepłynął siedem tysięcy kilometrów małym kajakiem w dół Amazonki i uwierzył w cuda
Adam Berczyński

Mike Horn jest człowiekiem szalonym. Z zawodu ratownik, z zamiłowania grotołaz, robił już w życiu różne rzeczy. Wspinał się na lodowce andyjskie i spływał po wodospadach. Nie wiadomo, kiedy akurat wpadł na pomysł tej podróży. W pewnym momencie stała się ona dla niego obsesją. Myślał o niej dniem i nocą, bez przerwy. Śniły mu się
POWROTU&lt;/&gt;<br><br><br>Miały go zjeść piranie, nie zjadły. Miała udusić anakonda, nie dała rady. Życzliwi ostrzegali - człowieku, ty się wykończysz podczas tej wyprawy. Nie wykończył się, czego do końca sam nie rozumie. Przepłynął siedem tysięcy kilometrów małym kajakiem w dół Amazonki i uwierzył w cuda<br>&lt;au&gt;Adam Berczyński&lt;/&gt;<br><br>Mike Horn jest człowiekiem szalonym. Z zawodu ratownik, z zamiłowania grotołaz, robił już w życiu różne rzeczy. Wspinał się na lodowce andyjskie i spływał po wodospadach. Nie wiadomo, kiedy akurat wpadł na pomysł tej podróży. W pewnym momencie stała się ona dla niego obsesją. Myślał o niej dniem i nocą, bez przerwy. Śniły mu się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego