pracowników banków do tego, jak zachować się w sytuacji, gdy dojdzie do zagrożenia. Podczas zajęć symulowany jest napad. Nie wszyscy dyrektorzy placówek decydują się skorzystać z tej propozycji. Nie ma bowiem takiego obowiązku.<br>Służby zabezpieczające banki współpracują jednak z policją w zakresie tzw. zewnętrznego rozpoznania. Jest to próba uniknięcia prób szantażu oraz wymuszeń dokonywanych na pracownikach banków. Poza tym wiele banków wymienia między sobą dane dotyczące niewiarygodnych kredytobiorców. Związek Banków Polskich opracował bazę danych służącą specjalnie w tym celu.<br>Bankowcy zgodnie twierdzą, że niemożliwe jest, by którykolwiek z pracowników mógł samodzielnie wypełnić "procedurę zabezpieczającą" i okraść bank. Dostępu do poszczególnych pomieszczeń