Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
się do purpurowego krzaka, ja już dawno zejdę z mostu i będę biegła dalej przed siebie.
- Smocurku!
- Wszystko będzie dobrze. Myśl o sobie! - odkrzyknął.
W tej samej chwili coś złapało mnie za nogę. Szara, wielka ręka wyłaniająca się spod mostu. Krzyknęłam przestraszona. Tuż obok niej pojawiła się druga, a potem szara głowa z zamkniętymi oczyma i wąskimi, sinymi ustami. Kolejny On, nie zwalniając uścisku na mojej kostce, wspinał się na most. Zaszumiały skrzydła. Nad Onym zawisł w powietrzu Smocurek. Strzelił ogniem w szarą rękę. On wydał głuchy dźwięk i zwolnił uścisk.
- Biegnij w drugą stronę! - polecił smok.
Odwróciłam się i pobiegłam
się do purpurowego krzaka, ja już dawno zejdę z mostu i będę biegła dalej przed siebie.<br>- Smocurku!<br>- Wszystko będzie dobrze. Myśl o sobie! - odkrzyknął.<br>W tej samej chwili coś złapało mnie za nogę. Szara, wielka ręka wyłaniająca się spod mostu. Krzyknęłam przestraszona. Tuż obok niej pojawiła się druga, a potem szara głowa z zamkniętymi oczyma i wąskimi, sinymi ustami. Kolejny On, nie zwalniając uścisku na mojej kostce, wspinał się na most. Zaszumiały skrzydła. Nad Onym zawisł w powietrzu Smocurek. Strzelił ogniem w szarą rękę. On wydał głuchy dźwięk i zwolnił uścisk.<br>- Biegnij w drugą stronę! - polecił smok.<br>Odwróciłam się i pobiegłam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego