Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 15/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
przerośnięty pan z "Renomy" szarpał się z młodym chłopakiem. Nie znam szczegółów, nie wiem również, jak cała sprawa się zakończyła. Bałam się przyglądać, szczególnie wtedy, gdy dla wyrównania szans do kontrolera dołączyło trzech jego kolegów.
Zastanawiam się, co stałoby się ze mną, gdybym zapomniała biletu miesięcznego. Czy też musiałabym się szarpać z kontrolerem? Tę walkę oddałabym od razu walkowerem. Ciekawi mnie, co stało się ze złapanym chłopakiem. Wystawiono mu mandat, czy odesłano na pogotowie?
I jeszcze jedno. Czy przypadkiem ci duzi panowie prócz kontroli biletów nie powinni zapewniać bezpieczeństwa podróżnym? Jeśli tak, to chyba coś tu nie gra.
Imię i nazwisko
przerośnięty pan z "Renomy" szarpał się z młodym chłopakiem. Nie znam szczegółów, nie wiem również, jak cała sprawa się zakończyła. Bałam się przyglądać, szczególnie wtedy, gdy dla wyrównania szans do kontrolera dołączyło trzech jego kolegów.<br>Zastanawiam się, co stałoby się ze mną, gdybym zapomniała biletu miesięcznego. Czy też musiałabym się szarpać z kontrolerem? Tę walkę oddałabym od razu walkowerem. Ciekawi mnie, co stało się ze złapanym chłopakiem. Wystawiono mu mandat, czy odesłano na pogotowie? <br>I jeszcze jedno. Czy przypadkiem ci duzi panowie prócz kontroli biletów nie powinni zapewniać bezpieczeństwa podróżnym? Jeśli tak, to chyba coś tu nie gra.&lt;/&gt;<br> &lt;au&gt;Imię i nazwisko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego