a potem - jeszcze dziesięć godzin - dzwonek do furtki, wraca Milka.<br>- Domyślam się, jaki obraz mamy kreśliła przed tobą, i dlatego posłuchaj, bo chcę, żebyś znał prawdę; posłuchaj, jak mama wtedy zareagowała.<br>Jestem obcym człowiekiem, ale idzie o pamięć matki; Krzysztof jest rycerzem Danuty Wiery, lecz to doprawdy przypadek, że nie szarżuje na wiatraki; nie może przecież wiedzieć, jak bardzo obchodzi mnie ich dom.<br>- Do dziś pamiętam spotkanie w przedpokoju; "nie pytam cię o nic, po prostu nie rób nam tego nigdy więcej'. Milka skinęła głową, że rozumie i bez słowa poszła do siebie.<br><br> Co to było? Idź, dziecko, i nie grzesz