i ta z żył. Pierwsza jest<br>sokiem cielesnym, więc<br>badanie jej należy do fizjologów. Kto tej krwi przypisuje jakieś<br>inne, poza organicznymi, specjalne właściwości i tajemnicze<br>noce, ten, jak to widzimy, w konsekwencji<br>obraca miasta w zgliszcza, wyrzyna miliony ludzi i wreszcie, jak<br>to zobaczymy,<br>sprowadza rzeź na własny swój szczep.<br> Druga krew - to ta właśnie - którą ów herszt międzynarodowego faszyzmu<br>wytacza z ludzkości, aby zadokumnetować tryumf własnej juchy nad<br>moją juchą<br>- męczeńska krew niewinnie pomordowanych milionów ludzi, krew<br>nie ukryta<br>w arteriach, lecz krew ujawniona. Takiej powodzi męczeńskiej<br>krwi nie było jeszcze<br>jak świat światem, a krew Żydów (nie "krew