dłużej żeby być. Jeżeli będą chętni. Pani Wandzia ma zrobić rozeznanie. </><br><who1>Tak. </><br><who2>Ile by osób reflektowało, prawda, bo to wiem, że tutaj pani na pewno <gap> </><br><who1>No ja na pewno, ja nawet muszę, bo co mam robić? </><br><who2>Tak tak. Pani w ogóle, ja... </><br><who1>Kotuchna, ja już jak jesteśmy tak przy tej szczerej rozmowie, to ci muszę powiedzieć jedną rzecz. Że ostatnio jestem zdruzgotana postacią mojej synowej. </><br><who2>Ojejku. Dlaczego, koteńku? Przecież z tego co pamiętam, to mówiła pani, że wszystko jako tako się układało, prawda? </><br><who1>Ano właśnie. Nie wiem. Nie wiem, dlaczego i wie pani, a ja jestem cicha, spokojna, nie wadzę nikomu