dobrze, naprawdę, także mogłabyś kiedyś wpaść.</><br><who5>- Wiesz, ja ciągle mam zamiar <gap> ...</><br><who1>-...Wiem o tym...</><br><who5>-...Ela i dlatego dzwonię <gap> nie, tak zadzwoniłam, przypomniałam sobie...</><br><who1>- ... Bardzo mi miło, bardzo mi miło, naprawdę. <gap> Co, co ?</><br><who5>- Piotra widziałam...</><br><who1>- ... Tak? Nie <gap> ...</><br><who5>- Ale <gap> w lecie, jeszcze, a może... tak, <vocal desc="yyy"> jeszcze przed upałami...</><br><who1>- ...I wiesz, powiem ci szczerze, że w ogóle ich nie widuję, nie bo oni mają teraz...</></><br><br><div type="phone"><br><who1>- <gap> Atmosfera, tam... wiesz, kryminalna taka, trudna.</><br><who8>- No, to faktycznie, że to jest troszkę dołujący.</><br><who1>- To się nie chce, a nie czytałam jej, trochę ją przeczytałam, wiesz, na początku, do połowy, później zaczęłam przeglądać wybiórczo, niektóre <vocal desc="yyy"> rozdziały, fragmenty, <gap> chcę coś