Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wkrótce zwrócili uwagę na upodobanie Paula do zakładania powalonemu na matę koledze duszącego ucisku przedramieniem na grdykę. Paul trzymał słabszego, powalonego przeciwnika w swej władzy tak długo, aż chłopiec zaczynał się dusić. Chwilę później robił niewinną minę i z sympatycznym uśmiechem przepraszał partnera z maty oraz trenera: sorry, ale zupełnie szczerze nie zdawał sobie sprawy z tego, że to tak boli. Mijało kilka dni do następnego treningu, Paul niby zapominał o tym, że to rzeczywiście boli i powtarzał swą zabawę. Kończyło się tym, że nikt nie chciał walczyć z Paulem.
Jako nastolatek, Paul był jednym z najlepszych uczniów w high school
wkrótce zwrócili uwagę na upodobanie Paula do zakładania powalonemu na matę koledze duszącego ucisku przedramieniem na grdykę. Paul trzymał słabszego, powalonego przeciwnika w swej władzy tak długo, aż chłopiec zaczynał się dusić. Chwilę później robił niewinną minę i z sympatycznym uśmiechem przepraszał partnera z maty oraz trenera: &lt;foreign&gt;sorry&lt;/&gt;, ale zupełnie szczerze nie zdawał sobie sprawy z tego, że to tak boli. Mijało kilka dni do następnego treningu, Paul niby zapominał o tym, że to rzeczywiście boli i powtarzał swą zabawę. Kończyło się tym, że nikt nie chciał walczyć z Paulem.<br>Jako nastolatek, Paul był jednym z najlepszych uczniów w &lt;foreign&gt;high school
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego