Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
trekkingowe (100-300 USD), by po zmroku, "na czarno", podskoczyć trochę wyżej i po cichu zaatakować któryś z pobliskich szczytów.
Nie dla każdego
Zdobywanie Everestu, z którego nie wraca co piętnasty wspinacz, proponuje w Polsce między innymi górska agencja Patagonia. Budżet jest przejrzysty: 7 tys. dolarów za możliwość dotarcia pod szczyt, 1 tys. dolarów za bilet lotniczy, 1 tys. dolarów dla wspomagającego turystę Szerpy, 1,4 tys. dolarów za trzy butle z tlenem, maska i reduktor za kolejne 400 dolarów, sprzęt radiowy za 500 dolarów. Wychodzi na to, że doświadczony wspinacz z kraju - czyli taki, którego nie trzeba wnosić na plecach
Nie dla każdego
Zdobywanie Everestu, z którego nie wraca co piętnasty wspinacz, proponuje w Polsce między innymi górska agencja Patagonia. Budżet jest przejrzysty: 7 tys. dolarów za możliwość dotarcia pod szczyt, 1 tys. dolarów za bilet lotniczy, 1 tys. dolarów dla wspomagającego turystę Szerpy, 1,4 tys. dolarów za trzy butle z tlenem, maska i reduktor za kolejne 400 dolarów, sprzęt radiowy za 500 dolarów. Wychodzi na to, że doświadczony wspinacz z kraju - czyli taki, którego nie trzeba wnosić na plecach
trekkingowe (100-300 USD), by po zmroku, "na czarno", podskoczyć trochę wyżej i po cichu zaatakować któryś z pobliskich szczytów.<br><br><tit1>Nie dla każdego</tit1><br>Zdobywanie Everestu, z którego nie wraca co piętnasty wspinacz, proponuje w Polsce między innymi górska agencja Patagonia. Budżet jest przejrzysty: 7 tys. dolarów za możliwość dotarcia pod szczyt, 1 tys. dolarów za bilet lotniczy, 1 tys. dolarów dla wspomagającego turystę Szerpy, 1,4 tys. dolarów za trzy butle z tlenem, maska i reduktor za kolejne 400 dolarów, sprzęt radiowy za 500 dolarów. Wychodzi na to, że doświadczony wspinacz z kraju - czyli taki, którego nie trzeba wnosić na plecach
