Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
miesięcy, specsłużby nie były w stanie znaleźć przez osiem lat.
Po naszych tekstach politycy opozycji domagają się zmian w specsłużbach, w tym dymisji Barcikowskiego.
To nie koniec problemów szefa ABW. Według informacji "Newsweeka" Agencja nie zrobiła nic także w innej głośnej aferze. Szefowie ABW wiedzieli o możliwej korupcji Waldemara Deszczyńskiego, szefa gabinetu politycznego ministra Mariusza Łapińskiego. Jednak dopiero ubiegłoroczna publikacja "Rzeczpospolitej" zmusiła organa ścigania do zajęcia się tą sprawą.
Łapiński pozostawał w bliskich kontaktach z szefami ABW. Według ustaleń dziennikarzy w gorącym okresie afery - od końca lutego do końca maja 2003 r. - wielokrotnie ich odwiedzał. Ponadto ok. 10 razy dzwonił do szefa
miesięcy, specsłużby nie były w stanie znaleźć przez osiem lat.<br>Po naszych tekstach politycy opozycji domagają się zmian w specsłużbach, w tym dymisji &lt;name type="person"&gt;Barcikowskiego&lt;/&gt;.<br>To nie koniec problemów szefa &lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt;. Według informacji &lt;name type="tit"&gt;"Newsweeka"&lt;/&gt; &lt;name type="org"&gt;Agencja&lt;/&gt; nie zrobiła nic także w innej głośnej aferze. Szefowie &lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt; wiedzieli o możliwej korupcji &lt;name type="person"&gt;Waldemara Deszczyńskiego&lt;/&gt;, szefa gabinetu politycznego ministra &lt;name type="person"&gt;Mariusza Łapińskiego&lt;/&gt;. Jednak dopiero ubiegłoroczna publikacja &lt;name type="tit"&gt;"Rzeczpospolitej"&lt;/&gt; zmusiła organa ścigania do zajęcia się tą sprawą.<br>&lt;name type="person"&gt;Łapiński&lt;/&gt; pozostawał w bliskich kontaktach z szefami &lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt;. Według ustaleń dziennikarzy w gorącym okresie afery - od końca lutego do końca maja 2003 r. - wielokrotnie ich odwiedzał. Ponadto ok. 10 razy dzwonił do szefa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego