Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Gyubal Wahazar
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1921
Kwibuzda wychodzi łapiąc się za głowę.
RYPMANN
na tle szeptów, które wybuchnęły po poprzednim napięciu
Wasza Jedyność, ani jednej prośby więcej, bo śmierć.
Tylko tę jedną panią pozwalam jeszcze załatwić Waszej
Jedyności. Córka jej chce być damą dworu nowego typu. (do
Scabrosy) Proszę bliżej. Reszta może opuścić
salę.
Tłum wśród szemrania wychodzi powoli, tłocząc się
w drzwiach. Zostaje tylko Donna Scabrosa ze Świntusią, Donna
Lubrica z Przyjemniaczkiem i Lidia Bochnarzewska.
SCABROSA
podchodząc
Nie poznajesz mnie, wuju Macieju?
WAHAZAR
niepewnie
Nie.
SCABROSA
Nie pamiętasz, jakeś był prezesem syndykalistów? Jestem
Dzinia, córka barona Vessanyi, który uratował ci życie
i zginął. Dwa lata za
Kwibuzda wychodzi łapiąc się za głowę.<br>RYPMANN<br>na tle szeptów, które wybuchnęły po poprzednim napięciu<br>Wasza Jedyność, ani jednej prośby więcej, bo śmierć.<br>Tylko tę jedną panią pozwalam jeszcze załatwić Waszej<br>Jedyności. Córka jej chce być damą dworu nowego typu. (do<br>Scabrosy) Proszę bliżej. Reszta może opuścić<br>salę.<br>Tłum wśród szemrania wychodzi powoli, tłocząc się<br>w drzwiach. Zostaje tylko Donna Scabrosa ze Świntusią, Donna<br>Lubrica z Przyjemniaczkiem i Lidia Bochnarzewska.<br>SCABROSA<br>podchodząc<br>Nie poznajesz mnie, wuju Macieju?<br>WAHAZAR<br>niepewnie<br>Nie.<br>SCABROSA<br>Nie pamiętasz, jakeś był prezesem syndykalistów? Jestem<br>Dzinia, córka barona Vessanyi, który uratował ci życie<br>i zginął. Dwa lata za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego