Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
12. Z kredką w ręku
O tym, że nie ma co na siebie włożyć, wiesz już od dzieciństwa: dramatyzowała z tego powodu twoja babcia, matka, siostra, pierwsza dziewczyna, ostatnia dziewczyna, żona i kochanka. Nawet najtęższe głowy nie potrafią wytłumaczyć, dlaczego każdy nowy ciuch już po kilku dniach staje się starą szmatą, którą w gruncie rzeczy należałoby oddać na potrzeby PCK. Z kosmetykami jest trochę inaczej - z reguły kobiety trzymają się tej samej marki, ale regularnie (czytaj: często) potrzebują zamiany pustych flakonów i tubek na pełne. W najczarniejszych snach nie przyjdzie ci do głowy, ile na to wszystko idzie forsy. Ty nie
12. Z kredką w ręku<br>O tym, że nie ma co na siebie włożyć, wiesz już od dzieciństwa: dramatyzowała z tego powodu twoja babcia, matka, siostra, pierwsza dziewczyna, ostatnia dziewczyna, żona i kochanka. Nawet najtęższe głowy nie potrafią wytłumaczyć, dlaczego każdy nowy ciuch już po kilku dniach staje się starą szmatą, którą w gruncie rzeczy należałoby oddać na potrzeby PCK. Z kosmetykami jest trochę inaczej - z reguły kobiety trzymają się tej samej marki, ale regularnie (czytaj: często) potrzebują zamiany pustych flakonów i tubek na pełne. W najczarniejszych snach nie przyjdzie ci do głowy, ile na to wszystko idzie forsy. Ty nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego