Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o komputerach,o samochodach,o dzieciach
Rok powstania: 2000
ze sobą robiła, znaczy nie lubię teraz tej Warszawy.
Nie lubisz?
Nie.
No, wiesz, czasami musisz.
No muszę, wiesz, załatwię wszystko dostaję bólu głowy...
To szybko się odzwyczaiłaś.
Szybko, no, szybko trzy lata?
Szybko.
To nie tak szybko, ale...
po setce przeżytej, żarty, nie to rzeczywiście się przechodzi taki dar, sznur samochodów stoi na trasie codziennie...
Ale ludzie....
dzień, w dzień, korki.
Tak, tysiące ludzi, ja tutaj mam tylko Burki swoje, ptaki, nic więcej, a tak to tylko do Nasielska wyskoczę na targ, wiesz, nie mam kontaktu z ludźmi i bardzo dobrze, ten denerwuje...
To się odludek zrobiłaś?
Tak, taki pustelnik
ze sobą robiła, znaczy nie lubię teraz tej Warszawy.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie lubisz?&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Nie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No, wiesz, czasami musisz.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;No muszę, wiesz, załatwię wszystko dostaję bólu głowy&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;To szybko się odzwyczaiłaś.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Szybko, no, szybko trzy lata?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Szybko.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;To nie tak szybko, ale&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;po setce przeżytej, żarty, nie to rzeczywiście się przechodzi taki dar, sznur samochodów stoi na trasie codziennie&lt;/&gt;...<br>&lt;who5&gt;Ale ludzie.&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;dzień, w dzień, korki.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Tak, tysiące ludzi, ja tutaj mam tylko Burki swoje, ptaki, nic więcej, &lt;gap&gt; a tak to tylko do Nasielska wyskoczę na targ, wiesz, nie mam kontaktu z ludźmi i bardzo dobrze, ten denerwuje&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;To się odludek zrobiłaś?&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Tak, taki pustelnik
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego