Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
Jak mogłam tak o swych dzieciach zapomnieć, nie wziąć pod uwagę niechybnych, a jakże fatalnych następstw? Mając je obok siebie, nie miałam prawa do takiego zapamiętania się w rozpaczy. One w tym uczestniczyły. I było to niesprawiedliwe, okrutne. Pozostawały przecież bezbronne wobec chorej matki i na pewno przeżyły poważny psychiczny szok. A gdyby doszło, bo mogło, do katastrofy nieodwracalnej i ostatecznej, jaki wtedy byłby ich los?
Myślę tak sobie i zaczynam rozumieć, o jakiej próbie mówili mądralińscy lekarze. Chodziło im o odczucia, jakie to widzenie się z dziećmi we mnie sprowokuje. Pewne jest, że na ich użytek wymyślę jutro radosną bajkę
Jak mogłam tak o swych dzieciach zapomnieć, nie wziąć pod uwagę niechybnych, a jakże fatalnych następstw? Mając je obok siebie, nie miałam prawa do takiego zapamiętania się w rozpaczy. One w tym uczestniczyły. I było to niesprawiedliwe, okrutne. Pozostawały przecież bezbronne wobec chorej matki i na pewno przeżyły poważny psychiczny szok. A gdyby doszło, bo mogło, do katastrofy nieodwracalnej i ostatecznej, jaki wtedy byłby ich los? <br>Myślę tak sobie i zaczynam rozumieć, o jakiej próbie mówili mądralińscy lekarze. Chodziło im o odczucia, jakie to widzenie się z dziećmi we mnie sprowokuje. Pewne jest, że na ich użytek wymyślę jutro radosną bajkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego