sprawę z tego, że twój związek kiedyś się skończy - być może rozdzielą was kłótnie, zniknie zaufanie, lojalność, wierność, szacunek, fascynacja albo nadejdzie śmierć. Świadomość nieuchronnej straty bywa przyprawą życia - zamiast pesymizmu, może dać ci umiejętność odczuwania radości ze związku, w którym teraz jesteś. Nie uchroni cię jednak od bólu i "szoku termicznego", związanego z opuszczeniem stworzonego przez waszą dwójkę mikroklimatu. <br>Jeżeli nawet decyzja o zakończeniu związku jest twoją dobrze przemyślaną decyzją, to i tak rozstanie sprawia wrażenie niespodziewanego gościa, który pojawia się o drugiej w nocy, zastaje cię bez makijażu, w upaćkanej jogurtem koszuli nocnej, z brudnymi włosami i na bosaka