jest koniecznym warunkiem 'oświecenia'. Rozważania <br>na temat paradoksu powodują, że "oswajamy" go w taki sposób, iż przestaje <br>nas szokować, a więc nie może być pomocny w wytwarzaniu stanu 'wielkiego <br>zwątpienia', niezbędnego do zmiany logicznej perspektywy postrzegania <br>rzeczywistości. Po pewnym czasie zajmowania się problemem paradoksu <br>rozum klasyczny przyzwyczaja się do tak szokujących początkowo pojęć <br>i sądów, a nawet znajduje upodobanie w ich wyróżnianiu i klasyfikacji. <br>&lt;page nr=320&gt;<br>Rozum klasyczny może więc opisywać model rzeczywistości paradoksowej, <br>jednak nie może postrzegać rzeczywistości jako 'absolutnie sprzecznej <br>samotożsamości'. Tutaj właśnie kryje się niebezpieczeństwo związane z filozofią <br>zen, którego mistrzowie zen starali się uniknąć, odrzucając wszelkie <br>intelektualne analizy. Huangbo