Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
do tamtego korytarza, tym mgliste wspomnienia z obozu stawały się piękniejsze. Pamiętała bliskość Krzyśka i jego pocałunki, nie pamiętała swego oporu i niechęci. Pamiętała jego zachwycone spojrzenie, zapomniała o wykrzywiającej twarz złości. Wspominała swoją śmiałość przy ognisku, nie pamiętając o lęku. I choć czasami złe wspomnienia próbowały przecisnąć się wąską szparką pod drzwiami, nie dopuszczała ich do Krzyśka. To moja wina, że nie zawsze było fajnie. Byłam za głupia dla niego - myślała, odpędzając je jak natrętne ćmy, przeszkadzające jej w tkaniu. Nitka za nitką, nitka za nitką, spod zręcznych palców wyłaniał się obraz, który poza rysami twarzy nie miał z Krzyśkiem
do tamtego korytarza, tym mgliste wspomnienia z obozu stawały się piękniejsze. Pamiętała bliskość Krzyśka i jego pocałunki, nie pamiętała swego oporu i niechęci. Pamiętała jego zachwycone spojrzenie, zapomniała o wykrzywiającej twarz złości. Wspominała swoją śmiałość przy ognisku, nie pamiętając o lęku. I choć czasami złe wspomnienia próbowały przecisnąć się wąską szparką pod drzwiami, nie dopuszczała ich do Krzyśka. To moja wina, że nie zawsze było fajnie. Byłam za głupia dla niego - myślała, odpędzając je jak natrętne ćmy, przeszkadzające jej w tkaniu. Nitka za nitką, nitka za nitką, spod zręcznych palców wyłaniał się obraz, który poza rysami twarzy nie miał z Krzyśkiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego