Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
ekologiczny był też grunge, wywodzący się ze sklepów ze starzyzną, śmietników i niechęci do mydła i szamponu, które przecież w Naturze nie występują.
Lata 90. zaczęły się karuzelą retrospekcji i poszukiwań: mini odchodzi, mini wraca, ale maxi zostaje, buty platformy ‡ la lata 70., wysokie botki z lat 60., jednak szpilki... Wreszcie kończą się dyskusje na temat schyłkowych tendencji i powtórek i padają te słowa - glamour i cool.
"Yes, glamour is back" - mówią w Londynie. Okolice New Bond Street i Sloane Street wyglądają jak wielki plac budowy: czołówka światowej mody wciąż otwiera nowe i przerabia swoje stare butiki. Muszą być bardziej
ekologiczny był też grunge, wywodzący się ze sklepów ze starzyzną, śmietników i niechęci do mydła i szamponu, które przecież w Naturze nie występują. <br>Lata 90. zaczęły się karuzelą retrospekcji i poszukiwań: mini odchodzi, mini wraca, ale maxi zostaje, buty platformy &#135; la lata 70., wysokie botki z lat 60., jednak szpilki... Wreszcie kończą się dyskusje na temat schyłkowych tendencji i powtórek i padają te słowa - glamour i cool. <br>"Yes, glamour is back" - mówią w Londynie. Okolice New Bond Street i Sloane Street wyglądają jak wielki plac budowy: czołówka światowej mody wciąż otwiera nowe i przerabia swoje stare butiki. Muszą być bardziej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego