też relaksować się w wannie. Beata Watychowicz - inicjatorka wszelkich rewolucyjnych zmian w zakopiańskim szpitalu, zapowiada wraz z ordynatorem oddziału położniczego Bogusławem Wiesiołkiem kolejne nowości - porody w domu i możliwość porodów w wodzie.<br>Kolorowe zasłony z Ikei, ratanowe fotele, kwiaty i obrazki na ścianie powodują, że słoneczny pokój zupełnie nie przypomina szpitalnej sali. Z boku stoi wanna, szczególnie cenna podczas skurczów. Kobiety, które z niej już skorzystały, twierdzą, że bardzo relaksuje i łagodzi ból. Worek sako, poduszka "L" i stołek położniczy pozwalają kobiecie na wybranie najlepszej dla siebie pozycji.<br>Pierwsze pięć porodów wertykalnych (czyli w wybranej pozycji), przyjęła Irena Chołuj, która przyjechała