Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.06 (6)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
miastach. Wiadomo, że w najtrudniejszej sytuacji znalazły się szpitale pediatryczne i ginekologiczno-położnicze. Niektóre z nich wykorzystują zaledwie połowę, a nawet jedną trzecią miejsc. Zamknięcie grozi nie tylko tym, które przyjmują mało pacjentów, ale także tym, które mają wysokie koszty utrzymania, szczególnie ogrzewania. Nieprawidłowa też jest u nas struktura miejsc szpitalnych. Podczas gdy w Europie Zachodniej tzw. łóżka opieki długoterminowej stanowią 19-33 proc. wszystkich miejsc, u nas ten odsetek rzadko przekracza 8-10 proc. (najlepszy wskaźnik w województwie opolskim - 16 proc.). W ciągu dwóch lat ich liczba musi wzrosnąć do 50 tys. Na tego typu oddziały powinny trafić osoby przewlekle
miastach. Wiadomo, że w najtrudniejszej sytuacji znalazły się szpitale pediatryczne i ginekologiczno-położnicze. Niektóre z nich wykorzystują zaledwie połowę, a nawet jedną trzecią miejsc. Zamknięcie grozi nie tylko tym, które przyjmują mało pacjentów, ale także tym, które mają wysokie koszty utrzymania, szczególnie ogrzewania. Nieprawidłowa też jest u nas struktura miejsc szpitalnych. Podczas gdy w Europie Zachodniej tzw. łóżka opieki długoterminowej stanowią 19-33 proc. wszystkich miejsc, u nas ten odsetek rzadko przekracza 8-10 proc. (najlepszy wskaźnik w województwie opolskim - 16 proc.). W ciągu dwóch lat ich liczba musi wzrosnąć do 50 tys. Na tego typu oddziały powinny trafić osoby przewlekle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego