Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
broń na wyprawę -
odezwał się bosman Nowicki.
Tomek drgnął przestraszony i omal nie upuścił sztucera.
- Nie słyszałem, jak pan wchodził do kabiny - usprawiedliwił się,
zmieszany widokiem marynarza.
- Nie masz się czego wstydzić, braciszku - powiedział ze śmiechem
bosman. - Potrafię podejść nawet do śpiącego lwa nie zwracając na
siebie uwagi. Masz piękny sztucer. Nowy zapewne!
- Myślę, że... nowy - potwierdził Tomek.
- Nowoczesna broń. Na pewno nie widziałeś jeszcze takiej w Warszawie
- mówił dalej bosman. - Pokaż, braciszku, obejrzymy ją wspólnie.
Z westchnieniem ulgi Tomek podał sztucer bosmanowi. Musiał on być nie
lada znawcą broni, gdyż w jego rękach ożyła nagle, ukazując wszystkie
swe tajniki. W
broń na wyprawę -<br>odezwał się bosman Nowicki.<br> Tomek drgnął przestraszony i omal nie upuścił sztucera.<br> - Nie słyszałem, jak pan wchodził do kabiny - usprawiedliwił się,<br>zmieszany widokiem marynarza.<br> - Nie masz się czego wstydzić, braciszku - powiedział ze śmiechem<br>bosman. - Potrafię podejść nawet do śpiącego lwa nie zwracając na<br>siebie uwagi. Masz piękny sztucer. Nowy zapewne!<br> - Myślę, że... nowy - potwierdził Tomek.<br> - Nowoczesna broń. Na pewno nie widziałeś jeszcze takiej w Warszawie<br>- mówił dalej bosman. - Pokaż, braciszku, obejrzymy ją wspólnie.<br> Z westchnieniem ulgi Tomek podał sztucer bosmanowi. Musiał on być nie<br>lada znawcą broni, gdyż w jego rękach ożyła nagle, ukazując wszystkie<br>swe tajniki. W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego