Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
ciekawi ludzie. Przynoszą do wyceny różne przedmioty. Zdarza się, że ktoś chce sprzedać jakąś kolekcję, którą odziedziczył. Zupełnie nie zna jej wartości i jest zaskoczony, gdy dowiaduje się, ile jest warta. Bywa również tak, że przychodzi jakiś kolekcjoner-maniak i też trzeba z nim umieć rozmawiać. Konieczne jest opanowanie trudnej sztuki słuchania ludzi.

ANNA KAMELA



Prezes spółdzielni w rękach policji

ŁÓDŹ Wczoraj zatrzymano 55-letnią Jolantę Ż., która była prezesem spółdzielni mieszkaniowej, wbrew prawomocnemu wyrokowi sądowemu, zakazującemu jej zajmowania stanowisk kierowniczych w spółdzielniach.
Policja podejrzewa też, że Jolanta Ż. była jednocześnie prezesem jeszcze innej spółdzielni mieszkaniowej. Istnieje również podejrzenie, że przyjmowała
ciekawi ludzie. Przynoszą do wyceny różne przedmioty. Zdarza się, że ktoś chce sprzedać jakąś kolekcję, którą odziedziczył. Zupełnie nie zna jej wartości i jest zaskoczony, gdy dowiaduje się, ile jest warta. Bywa również tak, że przychodzi jakiś kolekcjoner-maniak i też trzeba z nim umieć rozmawiać. Konieczne jest opanowanie trudnej sztuki słuchania ludzi.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;ANNA KAMELA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Prezes spółdzielni w rękach policji&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;ŁÓDŹ&lt;/&gt; Wczoraj zatrzymano 55-letnią Jolantę Ż., która była prezesem spółdzielni mieszkaniowej, wbrew prawomocnemu wyrokowi sądowemu, zakazującemu jej zajmowania stanowisk kierowniczych w spółdzielniach.<br>Policja podejrzewa też, że Jolanta Ż. była jednocześnie prezesem jeszcze innej spółdzielni mieszkaniowej. Istnieje również podejrzenie, że przyjmowała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego