Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 24
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
dla niego - wspomina ze wzruszeniem Janina Szczechowicz.
Wiedzę o dostojnym gościu wykazują nawet najmłodsi mieszkańcy Czerwiennego. - To był prymas - mówi po krótkim zastanowieniu Agatka Brzuchacz, uczennica II klasy. - Przyjeżdżał, żeby odprawiać mszę - dodaje jej rówieśnik Wojtek Kalisz. - Był bardzo dobry i lubił dzieci - dorzuca po chwili. Przyjeżdżał tu na wypoczynek! - szturcha go kolega stojący z boku.
W szkolnym korytarzu Stefan Wyszyński uśmiecha się z prawie każdego zdjęcia, najczęściej otoczony jest gromadką dzieci. Nierzadko w kapeluszu góralskim, nawet z ciupagą. Spaceruje po okolicznych łąkach, odwiedza miejscowych gospodarzy. Na kilku zdjęciach jest z kardynałem Karolem Wojtyłą. Zdjęcia pochodzą ze zbiorów oo. paulinów, a
dla niego - wspomina ze wzruszeniem Janina Szczechowicz.<br>Wiedzę o dostojnym gościu wykazują nawet najmłodsi mieszkańcy Czerwiennego. - To był prymas - mówi po krótkim zastanowieniu Agatka Brzuchacz, uczennica II klasy. - Przyjeżdżał, żeby odprawiać mszę - dodaje jej rówieśnik Wojtek Kalisz. - Był bardzo dobry i lubił dzieci - dorzuca po chwili. Przyjeżdżał tu na wypoczynek! - szturcha go kolega stojący z boku.<br>W szkolnym korytarzu Stefan Wyszyński uśmiecha się z prawie każdego zdjęcia, najczęściej otoczony jest gromadką dzieci. Nierzadko w kapeluszu góralskim, nawet z ciupagą. Spaceruje po okolicznych łąkach, odwiedza miejscowych gospodarzy. Na kilku zdjęciach jest z kardynałem Karolem Wojtyłą. Zdjęcia pochodzą ze zbiorów oo. paulinów, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego