Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
pierwszy uciekłeś stamtąd, więc po co ta uszczypliwość, jakbym nie wiem co zrobiła! Jakbym trzymała naprawdę z Murmyłą. A ja nie jestem z Murmyłą ani z wami, daj mi spokój z polityką, ja chcę żyć, zrozum, tylko żyć nareszcie jak człowiek!
- Każdy chce żyć jak człowiek!
To się odezwała Weronka, szurnąwszy garnkami.
Oboje umilkli, jak gdyby przemówił niemowa. Odwróciła się do nich twarzą nagle pociemniałą, zacisnąwszy usta coś się w niej widać gotowało. Szczęsnemu przypomniała się matka, zawzięta, koścista, którą we wsi zwano "suchą Jewą", a która zaharowała się, zamorzyła dla nich i została na polskim cmentarzu nad ruską rzeką.
- Masz
pierwszy uciekłeś stamtąd, więc po co ta uszczypliwość, jakbym nie wiem co zrobiła! Jakbym trzymała naprawdę z Murmyłą. A ja nie jestem z Murmyłą ani z wami, daj mi spokój z polityką, ja chcę żyć, zrozum, tylko żyć nareszcie jak człowiek!<br>- Każdy chce żyć jak człowiek!<br>To się odezwała Weronka, szurnąwszy garnkami.<br>Oboje umilkli, jak gdyby przemówił niemowa. Odwróciła się do nich twarzą nagle pociemniałą, zacisnąwszy usta coś się w niej widać gotowało. Szczęsnemu przypomniała się matka, zawzięta, koścista, którą we wsi zwano "suchą Jewą", a która zaharowała się, zamorzyła dla nich i została na polskim cmentarzu nad ruską rzeką.<br>- Masz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego