Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8 (sierpień)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
git-ludźmi rządzą mąciciele - ich przywódcy. Grypsujący wywodzą się z czasów przedwojennych, ze szkół czy raczej "uniwersytetów" złodziejskich. Zamykani w więzieniach współpracowali ze sobą i doskonalili swe umiejętności, tworząc specyficzny język - grypserkę. Dziś oczywiście grypserka upowszechniła się na tyle, że jest zrozumiała niemal dla każdego, ale kiedyś był to tajny szyfr. Zwłaszcza, że git-ludzie ze szkoły lwowskiej czy warszawskiej zazdrośnie strzegli swego języka przed profanami. Niewiele pozostało z tamtych czasów, ale pewne obyczaje i zasady funkcjonują do dziś. Git-człowiek powinien zatem znać regulamin więzienny, a kodeks karny mieć opanowany prawie jak adwokat. Wszystko po to, by wiedzieć, co mu
git-ludźmi rządzą mąciciele - ich przywódcy. Grypsujący wywodzą się z czasów przedwojennych, ze szkół czy raczej "uniwersytetów" złodziejskich. Zamykani w więzieniach współpracowali ze sobą i doskonalili swe umiejętności, tworząc specyficzny język - grypserkę. Dziś oczywiście grypserka upowszechniła się na tyle, że jest zrozumiała niemal dla każdego, ale kiedyś był to tajny szyfr. Zwłaszcza, że git-ludzie ze szkoły lwowskiej czy warszawskiej zazdrośnie strzegli swego języka przed profanami. Niewiele pozostało z tamtych czasów, ale pewne obyczaje i zasady funkcjonują do dziś. Git-człowiek powinien zatem znać regulamin więzienny, a kodeks karny mieć opanowany prawie jak adwokat. Wszystko po to, by wiedzieć, co mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego