Typ tekstu: Książka
Autor: Praszyński Roman
Tytuł: Jajojad
Rok: 1997
z bramy i przepędził uliczników. Butem wykopał nieszczęsne zwierzę z ogniska i skrócił jego męki, roztrzaskując obcasem łeb.
"Tacy wariaci jak Jajojad - pomyślał komisarz - są wrzodami, przez które zarażony organizm wyrzuca chorobę. Jeżeli nie znajdzie się lekarz, pacjentowi grozi agonia".
Wyjął ze schowka za szafą radiostację i rozpoczął nadawanie kolejnego szyfrowanego meldunku
z bramy i przepędził uliczników. Butem wykopał nieszczęsne zwierzę z ogniska i skrócił jego męki, roztrzaskując obcasem łeb.<br>"Tacy wariaci jak Jajojad - pomyślał komisarz - są wrzodami, przez które zarażony organizm wyrzuca chorobę. Jeżeli nie znajdzie się lekarz, pacjentowi grozi agonia".<br>Wyjął ze schowka za szafą radiostację i rozpoczął nadawanie kolejnego szyfrowanego meldunku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego