Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 50
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
nie przejął. Tymczasem produkcja i przetwórstwo mleka są u nas wadliwe na wszystkich etapach. Rolnicy nie mają chłodni, przechowują mleko w bańkach po kilka dni, nakłady na higienę traktowane są w wielu mleczarniach jak niepotrzebne wydatki, a służby weterynaryjne kontrolują zakłady "korespondencyjnie". Rolnicze lobby wmawia teraz społeczeństwu, że na skutek szykan nie zarobimy na eksporcie mleka i jego przetworów ok. 100 mln dolarów.
Janusz Rowiński z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej przypomina, że Bruksela zaczęła po prostu stosować wobec nas te same wymagania co wobec własnych mleczarni. - Dziwne wręcz, że unijni urzędnicy obudzili się tak późno. Teraz Ministerstwo Rolnictwa zasypywane
nie przejął. Tymczasem produkcja i przetwórstwo mleka są u nas wadliwe na wszystkich etapach. Rolnicy nie mają chłodni, przechowują mleko w bańkach po kilka dni, nakłady na higienę traktowane są w wielu mleczarniach jak niepotrzebne wydatki, a służby weterynaryjne kontrolują zakłady "korespondencyjnie". Rolnicze lobby wmawia teraz społeczeństwu, że na skutek szykan nie zarobimy na eksporcie mleka i jego przetworów ok. 100 mln dolarów.<br>Janusz Rowiński z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej przypomina, że Bruksela zaczęła po prostu stosować wobec nas te same wymagania co wobec własnych mleczarni. - Dziwne wręcz, że unijni urzędnicy obudzili się tak późno. Teraz Ministerstwo Rolnictwa zasypywane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego